Miał być chowder, czyli gęsta zupa rybna, ale nie wyszło. Dlaczego? Bo w sumie nie przepadam za gotowaniem ryby w zupie i nie miałam dość kluczowego składnika, czyli śmietany. Za to w szafce było mleko kokosowe… więc czemu by nie spróbować? Wyszła z tego taka trochę indyjska zupa z kukurydzy, delikatna, lekko słodka (ale bez przesady) i z konkretnym wkładem.
Taka zupa z łososiem i mlekiem kokosowym powinna zasmakować każdemu, dzięki temu, że ryba do niej jest… pieczona. (Moim zdaniem) to sprawia, że ma o wiele lepszy smak (a wiem, że wiele osób nie lubi zupy z łososia czy z żadnej innej ryby właśnie przez to, że jest ona gotowana) i… można wymienić ją na cokolwiek innego.
Może cię to zdziwi, ale ja nie jestem szczególnie przywiązana do swoich przepisów. I bynajmniej nie dlatego, że są niedobre – po prostu uważam, że każdy przepis trzeba dopasować do swoich smaków. Nie przepadasz za łososiem, ale kochasz dorsza? Ja się nie obrażę, jak zamienisz te składniki. Chodzi ci po głowie zupa z kukurydzy i z kurczakiem? Żaden problem! Możesz tak robić.
Dziś, z racji pory roku, jest to u mnie zupa z kukurydzy konserwowej, ale jak przyjdzie lato, pewnie użyję świeżej i dorzucę jeszcze cukinii, cały czas bazując jednak na podstawach. I mam nadzieję, że ty też tak działasz z moimi przepisami.
Na koniec, jeszcze makro składniki na jedną porcję:
- 24 g białka;
- 42 g tłuszczy;
- 28,5 węglowodanów.
PS. Jeśli lubisz takie smaki, koniecznie wypróbuj również mój krem z kukurydzy.
Ilość porcji: 4
Czas przygotowania: 30 min
Kalorie (na porcję): 585
Składniki na zupę z łososiem
- 3 średniej wielkości ziemniaki
- 1 cebula
- 300 ml bulionu (lub wody, jak nie masz)
- 400 ml mleka kokosowego
- 285 g kukurydzy (1 puszka po odsączeniu)
- 400 g łososia
- 1 łyżka pasty chilli
- 2 łyżki cytryny
- 1 łyżeczka tymianku suszonego lub kilka gałązek świeżego
- sól
- 1 łyżka oliwy
Przygotowanie zupy z kukurydzy
- Piekarnik nastaw na 220 stopni. Obierz łososia ze skórki, nasmaruj go pastą chilli, cytryną, tymiankiem i na koniec posól. Przełóż do naczynia żaroodpornego i piecz 10 min na funkcji grill lub grill z termoobiegiem (jeśli masz).
- Cebulę i ziemniaki pokrój w kostkę.
- W garnku rozgrzej oliwę. Wrzuć cebulę i ziemniaki, smaż mieszając ok. 5 min (ziemniaki będą przywierać, trzeba je lekko podważać).
- Wlej do garnka bulion i mleko kokosowe. Gotuj 15 min.
- Pod koniec gotowania wrzuć do zupy kukurydzę.
- Podawaj zupę z kukurydzy z pieczonym łososiem.
Czy łosoś jest zdrowy? Łosoś – wartości odżywcze
Wokół ryb, a już w szczególności łososia, jest wiele kontrowersji. O tym, że ryby generalnie są zdrowe, wiadomo, nie ma co dyskutować. Problemem jest to, w jakich warunkach są hodowane i co może się w nich znaleźć, ale o tym będzie za chwilę.
Wrócę do samego łososia. Jest bogatym źródłem białka i zdrowych tłuszczy, w szczególności omega-3, których Polacy jedzą zdecydowanie za mało (jako wtrącenie dodam, że sporo kwasów omega-3 jest też w orzechach włoskich). Oprócz tego łosoś ma w sobie m.in. witaminę B6 i B12, a także selen, fosfor i magnez. Ta rybka jest dobrym zamiennikiem mięsa, zapobiegając jednocześnie chorobom serca i krążenia.
Brzmi jak ideał, prawda? Największym problemem jest to, że w sklepach zwykle sprzedawany jest łosoś hodowlany (znany jako łosoś norweski), który zamiast żywić się naturalnymi dla niego składnikami, karmiony jest paszą. O wiele lepszy jakościowo jest łosoś pacyficzny oraz atlantycki. Dodatkowo, wybierając rybę z certyfikatem zrównoważonego rybołówstwa MSC (coraz częściej pojawiają się takie w Lidlu i w Biedronce), możesz mieć pewność, że ich połów nie wpływa negatywnie na środowisko.
No dobrze, a co wtedy, gdy zakup łososia dzikiego graniczy wręcz z cudem? Powiem tak: wciąż korzyści wynikające z jedzenia ryb przewyższają negatywne skutki związane z możliwością spożywania wraz z nimi metali ciężkich itp. I tu się przyznam do czegoś: choć generalnie lubię ryby, to jednak na wszystkie. Łososia uwielbiam i umiem go dobrze przyrządzić. I dlatego tak często się u mnie pojawia.
You must be logged in to post a comment.