Moja miłość do dań azjatyckich osiągnęła już chyba najwyższy poziom, ponieważ na pożywne śniadanie przygotowałam… curry z jajkiem. Do jedzenia zabierałam się z pewną obawą, bo jak to, curry na śniadanie? Trochę dziwnie, co? No i może nietypowo, ale smacznie. A tak w zasadzie to przecież śniadanie z jajek to klasyk, co nie?
Jeśli masz obawy co do tej propozycji, to od razu zaznaczam, że curry w ogóle nie jest ostre, a przynajmniej nie w moim wydaniu. Bo choć lubię ostrzejsze potrawy, to rano mój żołądek nie byłby zadowolony. Jest więc łagodnie, aczkolwiek aromatycznie. Myślę też, że curry z jajkiem idealnie by się sprawdziło na drugie śniadanie (o ile masz możliwość zjedzenia je w domu), a także na kolację.
Więc jeśli tak jak ja, masz wiecznie problem z tym, co jeść na śniadanie, to ta propozycja powinna ci przypaść do gustu. A jeśli zrezygnujesz z chleba (ja bym chyba nie mogła) lub zastąpisz go kukurydzianą tortillą (od razu lepiej), to będzie to również zdrowe śniadanie bezglutenowe.
No dobrze, a jak podział makroskładników? Już piszę. Śniadanie z jajkiem ma:
- 15 g białka
- 30 g tłuszczy
- 9 g węglowodanów
PS. Wiem, że to propozycja na maksymalnie 2-3 dni, a co z resztą tygodnia? Sprawdź pozostałe przepisy na śniadanie i zaplanuj urozmaicony jadłospis.
Ilość porcji: 6
Czas przygotowania: 30 min
Kalorie (na porcję): 282*
Składniki na curry
- 9 jajek
- 400 g pomidorów z kartonika lub puszki
- 400 ml mleka kokosowego
- 3 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki czerwonej pasty curry
- 1 łyżka masła
- 200 g jogurtu naturalnego
- sól, pieprz
Przygotowanie śniadania z jajkiem
- Cebule obierz i pokrój w półksiężyce, a czosnek w plasterki.
- W garnku rozgrzej masło. Wrzuć cebulę i czosnek, smaż ok. 5 min, aż się zeszkli i delikatnie zrumieni.
- Dodaj pastę curry i smaż jeszcze 2 min.
- Do cebuli dodaj pomidory oraz mleko kokosowe. Gotuj pod przykryciem 15 min.
- W tym czasie ugotuj jajka na miękko**.
- Curry podawaj z jajkiem, polej jogurtem naturalnym.
* Podana ilość kalorii nie uwzględnia żadnego pieczywa ani dodatku.
** Sos curry przygotowałam wieczorem, dzień przed pierwszym podaniem. Jajka natomiast gotowałam codziennie na bieżąco, czyli po 3 sztuki na dwie porcje.


You must be logged in to post a comment.