Aioli to delikatny, prowansalski sos czosnkowy. I jak dla mnie jest to kwintesencja tego, co najlepsze, czyli w praktyce… majonezu i czosnku – cóż poradzę, że uwielbiam obie te rzeczy?
Klasyczne aioli robi się na bazie świeżego czosnku, żółtek oraz oleju lub oliwy z oliwek i soku z cytryny. Więc jak pewnie się już domyślasz, polega to na zrobieniu domowego majonezu z dodatkiem czosnku.
Ja jednak dosłownie kilka razy robiłam taką wersję, bo na co dzień wolę znacznie szybszą i w praktyce łatwiejszą – na bazie pieczonego czosnku i gotowego majonezu. Oczywiście zachęcam Cię do tego, żebyś zawsze sprawdzał jego skład i wybierał taki produkt, który nie ma w sobie żadnych dziwnych dodatków (dodam, że jeszcze kilka lat temu istniał dla mnie wyłącznie Hellmann’s, ale odkąd moja świadomość konsumencka weszła na wyższy poziom, przekonałam się do Kieleckiego – czytanie etykiet naprawdę pozwala zmienić nawyki w sklepie…).
Ta wersja aioli pasuje do wszystkie – pieczonych warzyw, frytek, sałatek (a przede wszystkim sałatki Cezar, na którą też oczywiście mam dla Ciebie przepis), a nawet… na kanapkę zamiast masła! To co, przekonałam Cię? W takim razie zabierz się do roboty. To, czego potrzebujesz, to zaledwie…
Składniki na aioli
- 1 główka czosnku
- 200 g majonezu
sos z pieczonego czosnku aioli - przepis
- Nastaw piekarnik na 180 stopni (góra-dół).
- Wyłóż blachę papierem do pieczenia, główkę czosnku przekrój wzdłuż i połóż na blaszy wewnętrzną stroną do góry.*
- Piecz czosnek ok. 10 min.
- Wyciśnij ząbki czosnku z łupinek do miseczki, dodaj majonez i zblenduj całość. Odłóż sos do lodówki na co najmniej 30 min, aby smaki mogły się przegryźć.
You must be logged in to post a comment.