Spaghetti alio e olio to włoski klasyk i jeden z dowodów na to, że w prostocie leży siła. To makaron z czosnkiem, pietruszką, chilli oraz oliwą. Jego przygotowanie zajmuje tyle czasu, co ugotowanie makaronu, jest to więc pomysł na ekspresowy obiad. Ja go lubię również na zimno, dlatego często zabieram go do pracy – nie mam nawet potrzeby podgrzewania pasty w mikrofalówce.
A czasami, gdy mam nieco więcej czasu, dodaję również do niego krewetki. Dla mnie to idealne połączenie, ale może to dlatego, że lubię je w każdej postaci.
Składniki
- 120 g makaronu spaghetti
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 1 papryczka chilli
- 2 łyżki oliwy
Przygotowanie
- Ugotuj makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu.
- Czosnek oraz papryczkę pokrój w cienkie plastry. Ja papryczkę najpierw przekrawam wzdłuż i usuwam nasionka, które są najostrzejsze.
- Pietruszkę drobno posiekaj.
- Rozgrzej na patelni oliwę, dodaj czosnek oraz papryczkę i podsmażaj pół minuty (nie dłużej, żeby czosnek nie zgorzkniał).
- Dodaj odcedzony makaron, pietruszkę i wymieszaj całość.
- Makaron możesz podawać ze startym parmezanem.
Czy zdrowe gotowanie jest czasochłonne? Jak gotować zdrowo i szybko?
U wielu osób panuje przekonanie, że zdrowe gotowanie jest procesem czasochłonnym, wymagającym wielu przygotowań oraz nie lada wysiłku. Ja staram się walczyć z tym mitem, o czym świadczy chociażby to danie.
Oczywiście, można by zarzucić, że makaron pszenny to czyste węglowodany. Ale zamiast marudzić wystarczy zamienić go na pełnoziarnisty, prawda? Zresztą ja zawsze powtarzam, że dla mnie zdrowe odżywianie nie polega wyłącznie na jedzeniu samych superfoods, lecz na przygotowywaniu domowych posiłków od podstaw.
Można stawiać na tak ekspresowe potrawy, jak ta propozycja, lub po prostu zrobić czegoś więcej (np. wegetariańskich burgerów lub kotlecików na bazie kaszy jaglanej) i mrozić. Kluczem do sukcesu jest planowanie posiłków, o czym już pisałam.
Dzięki temu mamy kontrolę nad tym, co jemy. Ja też zawsze gotuję na dwa, trzy dni, a to spora oszczędność czasu.
Jednak to, co najważniejsze, to korzystanie z sezonowych produktów. One są tanie, zdrowe i jako, że mowa jest przede wszystkim o warzywach i owocach, to nie potrzebują czasochłonnej obróbki. Mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli.
Ponadto moimi przepisami chciałabym przekonać Cię, że można gotować tanio, szybko i zdrowo. Nie unikam masła, śmietany i innych tego typu produktów, ale nie używam ich też na co dzień. Dodatkowo więcej znajdziesz u mnie propozycji warzywnych, niż mięsnych, co nie ukrywajmy – znacznie przyśpiesza gotowanie, bo to zwykle obróbka mięsa jest najbardziej absorbująca.
Co więcej, ja akurat nie jestem zwolenniczką stania godzinami w kuchni przy jednej potrawie. Nie mam do tego cierpliwości, dlatego pierogami, makaronami czy bezami zajmuje się u nas Piotrek. Moje przepisy są proste – niektórzy mogliby uznać, że za proste – za to szybkie, smaczne i sycące.
Ale już dość tej autoreklamy, mam nadzieję, że Cię nią nie przestraszyłam, a jedynie zachęciłam do tego, aby wprowadzać coraz więcej zdrowych posiłków do swojej diety.
You must be logged in to post a comment.