Jedną z rzeczy, których nigdy nie lubiłam i raczej szanse na to, że polubię, są mizerne, jest pasta rybna (a przynajmniej taka klasyczna). Dlaczego? Ponieważ zwykle robi się ją z ryby wędzonej, której sam zapach jest dla mnie zniechęcający (a próbowałam się przekonać, wszelkie testy zakończyły się niepowodzeniem).
U jednej z dietetyczek pojawiła się jednak FIT pasta rybna, która przyznaje, przykuła moją uwagę. I którą postanowiłam dopasować do moich smaków, czyli zamiast użyć wędzonego łososia, dodałam pieczonego. Całość wyszła smaczna i sycąca, co nie jest bez znaczenia, gdy ma to być pasta na śniadanie. Łosoś zapewnia białko i zdrowe tłuszcze, a serek śmietankowy białko, więc połączenie idealne.
A co zrobić, by ta pasta rybna z łososia nie była zbyt czasochłonna? Rybę upiec „przy okazji” – gdy pieczesz coś innego na obiad, kolację lub gdy przygotowujesz łososia z innego przepisu (np. mojego). Nie jestem zwolenniczką włączania piekarnika tylko po to, żeby po 10 min go wyłączyć, więc zawsze tak staram się przygotowywać jadłospis, aby jakoś to połączyć.
W tym wypadku makroskładniki podaję na całą porcję pasty rybnej, bo trudno jest mi przewidzieć, ile jej nałożysz na kanapkę (a zakładam, że choć raz spróbujesz, to nie będzie jej mało):
- 48 g białka;
- 32,4 g tłuszczu;
- 11 g węglowodanów.
Ilość porcji: 4
Czas przygotowania: 25 min
Kalorie: 561 (cała porcja)
Składniki - pasta rybna
- 200 g serka śmietankowego do kanapek
- 200 g łososia
- 1 cebula
- 1 pęczek koperku
- sól, pieprz
Dodatki
- pieczywo
- garść rukoli
- kilka plasterków salami lub szynki
- kilka plasterków sera
Przygotowanie pasty na chleb
- Nastaw piekarnik na 220 stopni. Łososia obierz ze skórki, posól i popieprz. Piecz w piekarniku przez 10-15 min, aż wierzch będzie rumiany.
- W międzyczasie pokrój cebulę w drobną kostkę, koperek posiekaj.
- Jak łosoś ostygnie, wymieszaj wszystkie składniki razem, rozszarpując rybę widelcem**.
* To są dodatki, których ja użyłam i które są widoczne na zdjęciu. Ty podaj tę pastę rybną, z czym tylko zechcesz.
** Pasta jest jeszcze smaczniejsza, gdy dasz się smakom „przegryźć”, przez co warto ją zrobić dzień wcześniej.
950
PS. Pastę możesz też podać w wersji bardziej “imprezowej”, na krakersach – jest pysznie, a ta przystawka bardzo szybko znika! W sezonie polecam urozmaicić ją o pokrojoną w drobną kosteczkę rzodkiewkę.
You must be logged in to post a comment.