Widziałeś może już mój przepis na zupę ala ramen? Mam kolejną propozycję, równie smaczną – ramen z krewetkami oraz masłem orzechowym. Co prawda z klasycznym japońskim bulionem niewiele to ma wspólnego, ale lubię takie inspiracje.
No i dla mnie ta zupa jest o wiele bardziej smaczna, aromatyczna. Choć ostatecznie jak zwykle i tak najwięcej zjadł jej Piotrek, ale co zrobić.
Jeśli chcesz, krewetki możesz zastąpić kurczakiem lub indykiem. Nie musisz ich smażyć, wystarczy ugotować mięso w zupie. Najlepiej, jeśli jest pokrojone w drobne kawałki, wtedy nie będzie potrzebować dużo czasu. Wtedy włóż je ok. 4 min przed końcem gotowania.
A i może nie uwierzyć, ale przygotowanie tego ramenu zajęło mi zaledwie 30 min! A to oczywiście proporcje na dwa dni (lub dla czterech osób). Zaskoczony? To kolejny dowód na to, że smaczne i zdrowe jedzenie nie musi być czasochłonne.
Ilość porcji: 4
Czas przygotowania: 30 min
Kalorie (na porcję): 374 kcal
Składniki
- 100 g brązowych pieczarek
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- ok. 2 cm kawałek imbiru
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 2 łyżki pasty curry
- 1,5 łyżki masła orzechowego
- sok z jednej limonki
- 400 ml mleka kokosowego
- 2 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki sosu worcester/sojowego
- 4 szklanki bulionu
- 200 g makaronu ramen
- 200 g krewetek
Przygotowanie
- Rozgrzej w garnku olej sezamowy.
- Czosnek pokrój w plasterki, imbir zetrzyj na tarce. Wrzuć do garnka i podsmażaj minutę na małym ogniu.
- Pieczarki pokrój w plasterki, dodaj do garnka, podsmażaj dwie minuty.
- Paprykę pokrój w kostkę, dorzuć do pieczarek. Smaż całość kolejne dwie minuty.
- W międzyczasie przygotuj pastę z curry, masła orzechowego oraz soku z cytryny. Dodaj ją do garnka i podsmażaj minutę.
- Wlej mleko kokosowe, bulion, sos rybny i sos worcester/sojowy.
- Gotuj zupę przez 10 min.
- W tym czasie ugotuj makaron według przepisu na opakowaniu.
- Krewetki obierz ze skorupek, oczyść jeśli jest taka potrzeba. Wrzuć do zupy na 2 min przed końcem gotowania.
Gdzie kupić makaron ramen?
Makaron ramen nie jest tak łatwo dostępny jak ryżowy. Ja go zwykle kupuję podczas tygodni azjatyckich w Biedronce lub w Lidlu. Aczkolwiek powinno udać Ci się go też zakupić w marketach z dobrze zaopatrzonym działem kuchni świata.
Możesz też go zastąpić. Ze względu na to, że jest to makaron pszenny, to ryżowy nie będzie najlepszym zamiennikiem. Ja w takich sytuacjach stosuję udon lub chow mein. Z tym ostatnim na pewno nie będziesz mieć już żadnych problemów.
You must be logged in to post a comment.