Jadłeś kiedyś kwiaty cukinii? Jeśli nie, czas to zmienić. Ja odkryłam je kilka lat temu i od tego czasu, regularnie raz w roku, smażę je w cieście naleśnikowym. Są chrupiące, a farsz, który daję do środka, wręcz obłędny.
Przyznam, że na zakup kwiatów cukinii po raz pierwszy zdecydowałam się dlatego, że… cudownie wyglądały w jednym z przepisów. I tak długo szukałam, aż je znalazłam – na Bio Bazarze, o którym piszę jeszcze pod przepisem.
W tym roku natomiast po raz pierwszy użyłam kwiatów z ogródka, który uprawia Piotrek ze swoją babcią. I dzięki temu mam swojego własnego „dostawcę”.
No dobra, a wracając do tej potrawy. Nie będę oszukiwać, jest ona dość kaloryczna, wymaga smażenia w głębokim tłuszczu (czego unikam, lecz w tym wypadku nie mogłam się powstrzymać). Ale musisz, po prostu musisz, tego spróbować – jestem pewna, że od razu się zakochasz.
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: 20
Kalorie (na porcję): 120-150 kcal (1 sztuka)
Składniki
- 10 kwiatów cukinii
- 125 g ricotty
- pęczek szczypiorku
- 130 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 200 ml wody
- 3 szklanki oleju rzepakowego
Przygotowanie
- Posiekaj szczypiorek, wymieszaj z ricottą.
- Mąkę, jajka i wodę wymieszaj na jednolitą, dość gęstą masę.
- Kwiaty cukinii rozchyl, urwij pręcik znajdujący się w środku. Nadziej je ricottą*, górę płatków skręć, aby ser się nie wydostawał.
- Rozgrzej olej w niedużym garnku.
- Zanurz kwiaty cukinii faszerowane ricottą w cieście naleśnikowym.
- Delikatnie odsącz, smaż w dwóch partiach w głębokim tłuszczu przez 3-4 min z każdej strony.
- Usmażone kwiaty cukinii przełóż na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
- Podawaj danie od razu.
* Kwiaty cukinii możesz nadziewać przy pomocy łyżki, ale ze względu na to, że są bardzo delikatne, najłatwiej byłoby to zrobić przy użyciu rękawa cukierniczego. Jeśli go nie masz, możesz użyć… woreczka. Dobrze sprawdzają się grubsze woreczki (idealne są strunowe z Ikea). Przełóż do środka masę z ricotty, a przed samym nadziewaniem odetnij jeden z czubków. W ten sposób zrobisz swój własny, jednorazowy rękaw cukierniczy.
Kwiaty cukinii
Kwiaty cukinii są bardzo delikatne, lekko słodkawe w smaku. Nie powinno się ich myć przed przygotowaniem, ponieważ w ten sposób łatwo jest je zniszczyć.
Dzieli się je na dwa rodzaje: męskie i żeńskie.
Tylko żeńskie posiadają zalążki cukinii, dlatego jeśli chcesz mieć i kwiaty i cukinie, zbieraj wyłącznie męskie, które rosną na cienkich łodyżkach.
W kwiatach cukinii można znaleźć różne witaminy (B, C, PP), potas, wapń czy sterole roślinne. Ale, ekhm, na to nie ma co zwracać uwagi. Dlaczego? Ponieważ raczej nie zjesz ich w takiej ilości, aby miało to jakiekolwiek znaczenie.
Gdzie kupić kwiaty cukinii?
No dobra, muszę poruszyć ten delikatny temat. Otóż kupić kwiaty cukinii nie jest tak łatwo. O ile nie mieszkasz w Warszawie, trzeba będzie się trochę nagimnastykować. Ja mam 3 propozycje.
Jeśli jesteś z Katowic lub okolic, możesz udać się na Bio Bazar, który odbywa się w środy oraz w soboty na terenie dawnej Huty Baildon. Znajdziesz tam stoiska kilku gospodarstw rolnych i zawsze na którymś uda się je kupić. Ja zwykle robię tak, że kontaktuje się z organizatorami Bio Bazaru poprzez ich profil na Facebooku. I zawsze mi podpowiadają, który z wystawców będzie je mieć, można też przez nich je zamówić.
Druga metoda, to… własna uprawa cukinii. No niestety, to tylko dla posiadaczy ogródka. Jeśli się na to zdecydujesz, to cóż, sprawa właściwie załatwiona.
I trzeci sposób – szukanie lokalnych dostawców warzyw i owoców. Jeśli przedzwonisz do gospodarstw, to myślę, że nie będzie problemu z zamówieniem kwiatów cukinii. Oczywiście, to wymaga nieco więcej zachodu, ale moim zdaniem warto. I jak będziesz mieć już taki kontakt, to nic nie szkodzi, aby korzystać z niego częściej i zamawiać również inne warzywa.
You must be logged in to post a comment.